Obserwacje
astronomiczne Jana Winiarskiego
Początkowo
ten artykuł miał być niewielki. Jednak im więcej wgłębiałem się w
temat obserwacji, które przeprowadził Jan Winiarski, tym więcej
danych przybywało. Jego opowiadania, notatki w "Uranii", raporty w
archiwum Oddziału krośnieńskiego PTMA. Ten artykuł prawie mnie
przerósł. Jan Winiarski - tytan astronomii amatorskiej. A przy
tym niezwykle życzliwy człowiek. Dobry dla ludzi. Nauczyciel,
popularyzator astronomii. Wielka i piękna postać. "Mistrz i Nauczyciel"
- tak napisał Jerzy Retyk o Mikołaju Koperniku. Ja to samo powiem o
Janie Winiarskim. Trzeba opisać Jego obserwacje, więc spróbuję
to zrobić.
|
 |
 |
Jan Winiarski urodził się 14 lipca 1899 roku w
Korczynie. Zmarł 4 maja 1991 roku w Krośnie. Założyciel krośnieńskiego
Oddziału PTMA. Odznaczony Srebrną i Złotą Odznaką PTMA. Patron naszego
Oddziału. W latach 1953-1980 przeprowadził na terenie Krosna ponad
260 publicznych
pokazów nieba. Astronomia była pasją Jego życia. Jana
Winiarskiego znałem od 1979 roku. Winiarski oprócz
pokazów nieba wykonywał również obserwacje, które
miały w tamtym czasie wartość naukową, a które spróbuję
tu w skrócie opisać. Po Janie Winiarskim pozostało wiele danych
obserwacyjnych. Pisał również sprawozdania z każdego pokazu
nieba. W archiwum Oddziału jest cała masa tych sprawozdań. To pierwsze
moje źródło informacji dla potrzeb tego artykułu. Drugim
źródłem są moje wspomnienia z rozmów z Janem Winiarskim.
Postanowiłem te wiadomości zebrać i przekazać dla potomności. Stąd
pomysł tego artukułu.
Zainteresowanie astronomią Jan Winiarski miał po
rodzicach. Ojciec Jana też był miłośnikiem astronomii. Według relacji
p. Jana, Jego Ojciec był bardzo podekscytowany czekając na zaćmienia
Słońca i Księżyca. Dane o tych zjawiskach brał z kalendarzy wydawanych
w tamtych czasach. Jego Mama pokazywała Mu niebo. Opowiadała Mu o
Plejadach (Kwoczki z Kurczętami), o gwiazdozbiorze Oriona (Kosy). Stąd
nietrudno wyjaśnić jego pasję astronomiczną. W roku 1912 Winiarski
widział kometę. Była ona widoczna gołym okiem. W 1914 roku na
piętnastoletnim chłopcu duże wrażenie zrobiło zaćmienie Słońca.
Jest rok 1918. Kończy się I Wojna Światowa.
Winiarski, jako obywatel Cesarstwa Autro-Węgierskiego, zostaje powołany
do wojska. Przebywa w jednostce w Krakowie, a wcześniej w Twierdzy
Przemyśl. W Krakowie mieszka profesor Tadeusz Banachiewicz. więc
Winiarski jako astronom amator odwiedza go kilkakrotnie. Po zakończeniu
I Wojny i uzyskaniu matury, Winiarski zostaje nauczycielem w tak
zwanych Szkołach Powszechnych.

W 1930 roku wstępuje w szeregi Polskiego Towarzystwa Przyjaciół
Astronomii (tak się wtedy nazywało obecne PTMA), najpierw jest członkiem
Oddziału w Warszawie a następnie Oddziału we Lwowie. W roku 1930 kupuje
we Lwowie używany refraktor 81/1200 mm, produkcji wiedeńskiej.Obiektyw
jest składany z dwóch soczewek. Pomiędzy soczewkami są miedziane
wkładki. Ten teleskop służył Winiarskiemu przez całe lata. Miałem
przyjemność obserwować nim całkowite zaćmienie Księżyca 4 maja 1985
roki i mogę potwierdzić, że dawał znakomite obrazy.
W latach międzywojennych Winiarski obserwuje gwiazdy
zmienne, zakrycia gwiazd przez Księżyc, zaćmienia Słońca i Księżyca. Z
tego okresu pamiętam jeszcze opowieść Winiarskiego o jego odwiedzinach
Obserwatorium Astronomicznego we Lwowie. Przyjął Go asystent i
powiedział "szkoda, że nie ma Pana profesora Marcina Ernsta (wyjechał).
On by Panu opowiedział więcej o tym Obserwatorium."
Rok 1936 - Jan Winiarski udaje się na wycieczkę
turystyczno - naukową do Egiptu. Tą wyprawę wspomina później
przez całe życie. Z Włoch popłynął statkiem do Aleksandrii w Egipcie
(nie było wtedy turystycznych lotów samolotem tak jak dzisiaj).
Z Aleksandrii udał się do Kairu. W tamtym okresie Egipt był
protektoratem Wielkiej Brytanii. W miejscowości Dendera zwiedza
świątynię egipską - ma możliwośc obejrzenia "Zodiaku z Dendery" (zob.
zdjęcie w "Uranii" czerwic 1963 oraz wrzesień 1967). Opowiadał, że
przewodnik wycieczki podniósł w pewnym momenciepochodnię i
powiedział - "popatrzcie do góry" - a na sklepieniu świątyni był
wspaniały relief ze znakami zodiaku. Niebywały widok! Pomyśleć, że do
dzisiaj posługujemy się gwiazdozbiorami od wywodzącymi się od
czasów egipckich. Winiarski był również na szczycie
piramidy Cheopsa. Opowiadał, że trzeba było wspiąć się z kamienia na
kamień (a te "kamienie" to byłytak naprawdę wielkie bloki kamienne). Łatwe to nie było ale, w każdym razie, udało się mu wspiąć na
szczyt piramidy. Ale to nie wszystko, jeśli chodzi o Egipt. W Kairze
wsiada do pociągu i jedzie do Asuanu, kilkaset kilometrów na
południe. Wspomina, że widział tam z pustyni Krzyż Południa. Zwiedza
również Dolinę Królów, grobowiec Faraona. Niebem
południowym był po prostu zachwycony.
Lata 30-te to obserwacje gwiazd zmiennych, zakrycia
gwiazd przez Księżyc, zaćmienia Słońca i Księżyca. W 1934 roku, w
gwiazdozbiorze Herkulesa, pojawia się gwiazda nowa - Winiarski dokonuje
oceny jej jasności.
Nadszedł wrzesień 1939 roku. Inwazja Niemiec i ZSRR
na Polskę. Dla ludzi tamtego pokolenia zawalił się świat. Terror,
prześladowania, obozy śmierci. Mało mam wspomnień Winiarskiego z tego
okresu. Przebywa w swojej rodzinnej Korczynie, utrzymuje się z prac
dorywczych, jako robotnik fizyczny, budowlany. Wspominał, że w czasie
okupacji widział piękne zaćmienie Księżyca. Na pewno obserwował też
zakrycia gwiazd przez Księżyc oraz gwiazdy zmienne (patrz ponioższe
skany). Sam obliczał efemerydy zaćmień Słońca i Księżyca. Odnowił
kontakt z prof. Tadeuszem Banachiewiczem - dyrektorem Obserwatorium UJ
w Krakowie. Profesor Banachiewicz polecił Mu skontaktować się z dr
Stefanem Piotrowskim, który czas okupacji spędzał w Zmiennicy
(patrz mój artykuł "Wyprawa do Zmiennicy sladami Jana Winiarskiego").
Winiarski w okresie wojennym jest uczestnikiem tajnego nauczania -
wtedy była to norma, każdy, kto czuł się Polakiem walczył w
jakiś sposób z okupantem.